Odkąd rok temu wzięła rozwód z nowotworem w piersi postanowiła, że wszystkie jej imprezy będą związane z ideą profilaktyki przeciwko nowotworom piersi. U nas Marzena Michalec opowiada o projekcie Zawsze Pier(w)si!

Bieganie jest moją odskocznią i pasją, a jeśli mogę dzielić się tym z tysiącem innych kobiet w całej Polsce, jest to dla mnie motywacja jedyna w swoim rodzaju. Projekt Kobietawbiegu.pl to dziś kilkutysięczna społeczność kobiet, która raz w roku, w kilku miastach w Polsce, startuje w imprezach biegowych pod hasłem: Bieg Kobiet Zawsze Pier(w)si. 

Pomysł narodził się podczas mojego pobytu w Gruzji w malowniczym miasteczku Borjomi ponad dwa lata temu. Wiedziałam, że chcę zacząć coś nowego i stworzyć coś, co będzie miało ścisły związek z bieganiem. Zbudowałam więc stronę, zaczęłam pisać bloga, a trzy miesiące później, w swoim rodzinnym mieście, w Wałbrzychu, zorganizowałam z okazji Dnia Kobiet pierwszą imprezę biegową dedykowaną paniom, w której udział wzięło 100 osób. Potem pojawił się pomysł, aby biegać wspólnie we Wrocławiu, Poznaniu, Gdyni i w Świdnicy. Skupiłam swoją energię na organizacji, co okazało się bardzo wymagającym zadaniem, ale kiedy widzisz falę uśmiechniętych kobiet, które zdecydowały się zacząć, radość jest naprawdę ogromna! 

Biegają pokoleniami! 

Wiele razy słyszę od uczestniczek biegu, że bieg kobiet Zawsze Pier(w)si był pierwszym, w którym zdecydowały się wziąć udział. Dziś wiele z nich startuje w półmaratonach, myślą nawet o maratonach, a z drugiej strony wspierają solidarnie swoje początkujące koleżanki, biorąc wciąż udział w biegowych, różowych imprezach na 5 km.

W biegach kobiet coraz częściej zdarza się i tak, że startują wspólnie nawet trzy pokolenia: mama, córka, babcia! Dla wielu z pań start w Zawsze Pier(w)si to także możliwość sprawdzenia swoich możliwości, wybiegania nowej życiówki i doświadczenia tego dreszczyku emocji związanego z wykręceniem czasu. Są jednak i takie uczestniczki, dla których bieg jest wyjątkową formą miłego spędzenia dnia, często wspólnie z całymi rodzinami. Bez względu jednak na cele, wspólny mianownik jest jeden dla wszystkich: solidarność kobiet w walce z rakiem! 

Wszystkie edycje moich imprez odbywają się na odcinku ok. 5 km. Dodatkowo w Poznaniu jest wybór, aby zmierzyć się z 15 kilometrami. Trasy biegu prowadzą przez malownicze parki, na terenach zielonych, choć coraz bardziej korci mnie i poważnie o tym myślę, aby „różowa fala” wyszła na ulice! Chętnych aby wziąć udział w Zawsze Pier(w)si jest coraz więcej, co mnie niezmiernie cieszy, więc to tylko kwestia czasu.

Idea z historią w tle

Kiedy przez przypadek wykryłam u siebie sporej wielkości guza w piersi byłam przerażona. Miałam w głowie tylko czarne myśli, pomyślałam, że to pewnie rak. Nie miałam zielonego pojęcia do jakiego lekarza powinnam z tym pójść, jakie badania wykonać. Przypomniała mi się w jednej chwili historia mojej babci i cioci. Obie zmagały się ze złośliwym nowotworem jajnika i piersi. Byłam przekonana, że przyszedł czas na mnie i trochę też tak było… 

Na szczęście trafiłam na znakomitego lekarza, który przegonił moje lęki i pomógł pozbyć się guza. Po tej historii zdałąm sobie sprawę, jak do tej pory mało wiedziałam o profilaktyce. To uświadomiło mi, jak potrzebna jest edukacja w najprostszej postaci, aby czasami uratować swoje życie. Co roku w Polsce ponad 5 tysięcy Polek umiera na raka piersi. Większość z nich, tylko dlatego, że zabrakło im podstawowej wiedzy na temat profilaktyki i badań okresowych.. 

Badanie przez bieganie! 

Ten impuls spowodował, że zaczęłam głęboko wchodzić w tematykę profilaktyki, sporo też czytam na ten temat i dzielę się tą wiedzą, motywując przy tym inne kobiety, jak widać nie tylko do samego biegania. Poznałam dzięki temu wiele pań, wysłuchałam mnóstwo historii i okazało się, że rak piersi naprawdę jest wśród nas. Chorują coraz częściej osoby młode, także takie, u których w rodzinie rak piersi nie występował. To informacje, które wymagają od nas, aby być czujnym, dlatego podjęłam się tej misji, wykorzystując do tego ogólnopolski zasięg projektu. 

Raz na kwartał w ramach przygotowań do biegów kobiet, organizuję otwarte spotkania „Trening dla piersi”. Tym razem jednak nie biegamy, a poszerzamy swoją wiedzę na temat kobiecego zdrowia. Merytorycznym wsparciem są zawsze zaproszeni doktorzy, gotowi odpowiedzieć na wszystkie pytania. Inicjatywa cieszy się dużym zainteresowaniem. Dla mnie to kolejny dowód na to, że to, co robię, ma sens. 

Nieustannie pracuję nad poszerzaniem horyzontów i planowaniem oraz organizowaniem kolejnych biegowych inicjatyw. Nowością w tym roku, choć jeszcze mówię o tym po cichu, są kolejne 2 miejsca na mapie Polski, do których zawita bieg. 

Trzymajcie mocno kciuki za całą rozbieganą, babską społeczność!

Na kolejny Bieg Kobiet Zawsze Pier(w)si 2017 zapraszamy do Warszawy - 22 października. Zapisy: www.kobietawbiegu.pl

Tekst: Marzena Michalec, Zdjęcia: Dawid Linkowski, mat. prywatne